Prawda jest taka, że Bóg mówi do człowieka przez cały czas. I nie ma takiego momentu, takiej chwili, w której Bóg, by milczał. Bóg mówi cały czas, całą swoją Osobą, całym swoim Istnieniem, całym swoim "Jestem". Bóg mówił, mówi i będzie mówił, tak jak był, jest i będzie. Bóg przemawia do człowieka swoim Odwiecznym Słowem.
Nie zamilknie, choćby tylko jeden człowiek pozostał na ziemi. Bóg stworzył człowieka do dialogu ze Sobą. Bóg tak bardzo chce z nami rozmawiać, że oddał dla nas swoje życie. Drogo Go kosztowaliśmy, więc nie może milczeć.
Bóg słyszy wszystko, nawet to, czego ty nie mówisz, a chciałbyś to powiedzieć. Zna i przenika każdy twój zamiar i każdą twoją myśl.
Jeśli "nie słyszymy" Boga, to wcale nie znaczy, że On nie mówi. Przyczyna "nie słyszenia Boga" leży po stronie człowieka, a nie po stronie Boga.
Podczas rozmowy nie wolno "poganiać" Boga. Prędzej czy później zareaguje w Twojej sprawie. Bóg zna właściwy czas na "wysłuchanie" Twojej sprawy. Często jest tak, że otrzymujesz to o co prosiłeś w najmniej spodziewanym momencie - w najlepszym momencie.
Bardzo ważną rzeczą jest, by w czasie rozmowy nie prosić Boga o coś co dla nas jest niepotrzebne, a nawet szkodliwe. Bóg takich próśb nie wysłuchuje, tylko z jednego względu - ze względu na nasze dobro. Nie czyni nic, co mogłoby wyrządzić nam krzywdę, chociaż my sami byśmy mieli o tym inne zdanie.
Jednym z najpiękniejszych darów jaki człowiek otrzymał od Stwórcy jest zdolność komunikowania się. Możemy komunikować się z innymi ludźmi i tak samo możemy komunikować się z Bogiem. Z Bogiem, którego nie widzisz możesz rozmawiać w ten sam sposób jak z człowiekiem, którego widzisz. Możesz z Nim rozmawiać o swoich problemach i porażkach, o swoich sukcesach i radościach. O pracy, szkole, rodzinie, przyjaciołach, o swoich zainteresowaniach. Bóg chętnie słucha wszystko co masz do powiedzenia, tylko czeka, abyś do Niego choćby jednym słowem odezwał się.
Bóg odpowiada.
Kto ma uszy do słuchania.....
...niechaj słucha!!!
OdpowiedzUsuńA.